Główną różnicą między „wiosennym serwisem rowerowym”, a każdym innym „serwisem rowerowym” - jest szczególnie dokładne umycie roweru. W tym przypadku chodzi o pozbycie się soli, która pozostawiona niszczy wszystko co metalowe, aluminiowe a także (choć w mniejszym stopniu) karbonowe w rowerze. W naszym serwisie dokładne mycie to podstawa. Potem skupiamy się na odtłuszczeniu wszystkich ruchomych części i przesmarowaniu ich. Po wyczyszczeniu i nasmarowaniu roweru (gdy nic więcej nie wymaga naprawy) zostaje nam tylko dopompować powietrze w oponach i można ruszać ma wiosenne wyprawy

Indywidualna diagnoza to podstawa
Do każdego naszego dwukołowego „pacjenta” podchodzimy indywidualnie, dlatego też niezbędny jest wywiad, a w naszym przypadku - miła pogawędka z właścicielem. Badamy więc i skrupulatnie notujemy gdzie i w jakich warunkach się jeździło, ile kilometrów się zrobiło, co działało dobrze, a co mniej J. Poznajemy poziom „rowerowego bzika” J, oczekiwania i ewentualne prośby naszego klienta.
Na dalszym etapie rozpoczyna się praca serwisanta, pozostajemy w stałym kontakcie w razie jakichkolwiek „niespodzianek”, które nierzadko wychodzą podczas serwisu.

Profilaktyka
Ostatnio dowiedzieliśmy się, że nasz serwis rowerowy znany jest w Warszawie jako „serwis od przypadków beznadziejnych” i że przysyłane są do nas rowery z którymi pozostałe serwisy nie dały sobie rady... – bardzo nam to pochlebia, bo staliśmy się niczym Dr House. Chcąc jednak go tego nie dopuszczać uświadamiamy naszych klientów o potrzebie serwisowania roweru za każdym razem gdy tego wymaga, nie zaś - raz w roku, gdy już nie działa w nim dosłownie nic.

Źródło: Warszawski serwis rowerowy Dehnel Sport